Kiedy klikam play to pisze:
"Ten film wideo zawiera treść od partnera EMI , który zablokował go w Twoim kraju na mocy praw autorskich".

Obroża już zamówiona??

Mi normalnie filmik działa.
Myślę, że musicie dopracować sztuczkę 'cofnij'.
Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.

Pozdrawiamy. ;)

Nie pochwalam takiego przepychania psa w celu korekty. To nie przyczyni się do tego, że będzie wykonywał daną czynność poprawnie, z dokładnością. To on ma wpaść na pomysł, jak coś zrobić, żeby otrzymać nagrodę. Popychając go, ustawiając na siłę nie zapewniasz mu możliwości rozwoju kreatywności. Pies też ma myśleć, kombinować. To element treningu pozytywnego.

Mi filmik się wyświetla bez problemu.
Nieźle Wam idzie :)
A Majlo jest śliczny.
Jestem pierwszy raz na Twoim blogu,ale będę wpadać częściej ;)
Pozdrawiam!

Fajny filmik :) Ładnie wychodzi Majlowi zamykanie szafki, pozostałe sztuczki też super :D Jeśli zaś chodzi o cofanie to rzeczywiście, lepiej, żeby sam rozpracował, jak to ma wyglądać. Przez nagradzanie w odpowiednim momencie szybciej pojmie o co chodzi, kiedy Ty go ustawiasz nie myśli o tym, jak się ustawić i tylko dostaje smaki ;) Ćwiczysz z klikerem? W naszym przypadku długo się męczyłyśmy bez, a kiedy tylko wprowadziłam do szkolenia kliker to sztuczka poszła jak z płatka ;)
Pozdrawiamy! :D

Super

Faktycznie to ustawianie Majla nie wygląda dobrze,
ale skoro już wiesz nad czym oboje musicie popracować z pewnością pójdzie lepiej. ;)
Również polecam klikera w nauce nowych umięjętności - dzięki niemu psiaki uczą się ich naprawdę szybko.
Pozdrawiamy i życzymy owocnych treningów! :)
Ekoni&Flopi.

Fajnie Wam to wychodzi :)

Filmik bardzo mnie zaciekawił a szczególnie momenty w których popychasz Majla kolanem aby stanął na tym kamieniu. Krótko mówiąc w danych momentach zmuszasz psa od tego aby stanął na kamieniu co nie do końca można nazwać sztuczką ponieważ pies nie zupełnie wie co ma robić bo ty nim kierujesz. Wprowadź trochę treningu pozytywnego, użyj klikera. Na filmiku Majlo wygląda trochę na zdezorientowanego. Nie to żebym Cię jakoś obrażała :) Wręcz przeciwnie. Po prostu postaraj się dopracować tę sztuczkę, nie popychaj oraz nie zmuszaj psa do jej wykonania. Mam nadzieję że nie zrozumiesz mnie źle. Na pewno będę wpadać częściej, pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

Naprowadzałam go na kamyk,aby nie wpadł w te zielsko.Kliker mamy z trixie.Używamy jak najbardziej,ale nie zawsze